czwartek, 10 listopada 2011

Korekta

No i co mamy dziś ciekawego. Po kolei. Włochy to rekordowa rentowność 10-latek. Słono każe sobie rynek płacić za ryzyko inwestowania we włoski dług. EBC w środę agresywnie skupował obligacje z rynku wtórnego. Wiele miliardów euro, które poszły na tę operację, spowodowały jedynie obniżenie rentowności o 0,2%. Śmiech na sali. Mówi się, że nikt jeszcze nie wygrał z FED i EBC. Ale jak rynek rusza w jakimś kierunku, masa zasypie każdy bank centralny. Wystarczy przypomnieć sobie cykliczne i nieudane zwykle w dłuższym terminie interwencje BoJ na jenie.

Gdyby Włochy potrzebowały pomocy, to generalnie potrzebują jej dwa razy więcej niż Grecja. Na to już Europy nie stać. A Chiny nie pomogą, bo mają własne problemy związane ze spowolnieniem dynamiki wzrostu gospodarczego i inflacją.

Nie dziwi mnie więc fakt, że trupy wypadają z szafy i inwestorzy - widząc bezradność polityków i banków centralnych oraz absurdalne posunięcia w stylu referendum w Grecji - masowo przenoszą kapitał do bezpiecznych stref. A tych jest coraz mniej: nieśmiertelne złoto, dolar, frank, nieruchomości, kamienie szlachetne, wino. 

Tymczasem wydaje się mi się, że nadal mało inwestorów widzi potencjał w grze na krótko. Kontrakty wszelkiej maści na spadki indeksów, certyfikaty na spadek ropy, waluty. Owszem, gra bardziej ryzykowna. Ale jeśli ewidentnie widać, że rynki spadają, czemu nie wykorzystać. 

Obecnie czeka nas na WIG20 korekta spadków w kierunku co najmniej 2220 punktów. Tym samym potencjał spadku rynku od wczoraj to ok. 100 punktów. SP500 walczy o utrzymanie wsparcia 1215. Przełamanie rozpocznie ruch w kierunku 1125 punktów. Czyli wrócimy do tegorocznych minimów. Z drugiej strony w myśl zasady, że należy oczekiwać nieoczekiwanego i że większość nie ma racji można by oczekiwać silnego odreagowania spadków, kiedy w krótkim terminie akcji zejdą do atrakcyjnych cenowo poziomów. Za takie uważam dla niektórych spółek z WIG20 następujące ceny:

BRE 230-232
Getin 6,80-6,85
GTC 9,30
JSW 80-81
KGHM 150
Lotos 25

Podkreślam, że wg mnie są to ceny do szybkich transakcji: DT lub maks 2-3 dni. Teraz nie jest rynek na pozycyjna grę.

piątek, 4 listopada 2011

Rosyjski RTS

Od jakiegoś czasu obserwuję rynek rosyjski. Może po części dlatego, że większą kwotą kapitału jestem zaangażowany w HSBC Rosja. Spoglądając na wykres dzienny zauważyłem zakończenie struktury spadkowej w 5 falach w okolicy 1226 punktów. 

Mniej więcej w okolicach 1370 punktów kupowałem jednostki funduszu. Gram pod korektę ABC, która ma teoretyczny zasięg w okolicach 1900. Aby jednak tam dojść, byki będą potrzebowały sił, aby rozbić opór w postaci szczytów z kwietnia i sierpnia tego roku. Tam - wg mnie - ustawione są solidne zlecenia podażowe ze strony instytucji i dużego kapitału. Jeżeli popyt będzie wystarczająco silny (i surowce będą rosły), opór padnie i 1900 realne.

Osobiście jednak jestem nastawiony na realizację zysków w obszarze 1690-1700 i konwersję w aktywa pozwalające zarobić na spadkach indeksów lub wzroście walut i złota (dolar, złoto, certyfikaty na spadki indeksów). 

Część kapitału zostawiam na szybki DT na najpłynniejszych spółkach w momentach korekty wzrostowej na rynku.

czwartek, 28 lipca 2011

Szkolenia z inwestowania (giełda i FOREX)

Szkolenia mam nadzieję, startują już wkrótce. Chciałbym jednocześnie zapytać Was tą drogą, ile bylibyście skłonni zapłacić za indywidualne szkolenie z inwestowania na giełdzie i rynku walutowym: szkolenie obejmowałoby wszystkie materiały, szkolenie teoretycznie wraz z ćwiczeniami i testami, wspólną pracę na rachunku rzeczywistym i demo, dostęp on-line do mojej osoby w trakcie szkolenia i po szkoleniu. Dla osób spoza Krakowa szkolenia byłyby przeprowadzane on-line.

Mniej więcej wiem, w jakiej cenie są indywidualne szkolenia on-line z Forexa. Ale chciałbym, aby moja cena była satysfakcjonująca dla mnie i dla Was.

wtorek, 12 lipca 2011

Zamiana pozycji akcyjnych na obligacje dolarowe i krótką sprzedaż

Z uwagi na sygnały płynące z walut i światowych rynków oraz realną możliwość, że SP500 zejdzie znów pod poziom 1300 punktów zamykam wszystkie pozycje na wzrosty.

Zaczynam grę na dalszy spadek eurodolara, DAX i SP500. Pierwsze obszary, gdzie popyt się uaktywni to dla DAX okolice 7000-7050 punktów, dla SP500 1250 punktów. Euro oczekuję zobaczyć na poziomie 1,36630.

poniedziałek, 11 lipca 2011

Szkolenia

Moi drodzy zalogowani i niezalogowani uczestnicy.

Już w lipcu wprowadzam szkolenia przez internet i e-booki dla chcących się nauczyć inwestować. Materiały obejmować będą obszary analizy technicznej, zarządzania pozycją i kapitałem, psychologii inwestowania, technik inwestycyjnych w różnych interwałach czasowych, zasad budowy systemów inwestycyjnych.

W najbliższej przyszłości chcę również wystartować ze szkoleniami na żywo (salka, sprzęt, symulacje i case study). Pierwsze 30 osób otrzyma 30% rabatu na materiały szkoleniowe i w przyszłości szkolenia w realu.

wtorek, 5 lipca 2011

Boryszew

Od dołka na poziomie 0,80 kurs cały czas stabilnie rośnie. Solidny wolumen zapewnia płynność inwestycji i możliwość zaangażowania większego kapitału. Ostatnie osłabienie kursu było chwilowe i bardzo płytkie. Oczekuję, że wkrótce kurs szybko rozprawi się z poziomem 1 zł. Dziś mieliśmy drugą z rzędu świecę z zamknięciem na dziennym maksimum, co potwierdza dominację popytu na walorze. Osobiście ustawiałabym realizację zysku - dla posiadających spółkę w portfelu - na poziomie ok. 1,10. Ewentualnie przy silnym parciu w górę stop kroczący od tego poziomu.

P.S. Jutro dokładniejsza analiza spółek PEPEES i POLIMEX.

Analiza techniczna FW20 5.07.2011

Pomimo spadku dzisiejsza sesja pokazała mi, że zaczyna występować korelacja pomiędzy zachowaniem walut i zagranicznych parkietów, a naszymi kontraktami na WIG20. To dobrze, gdyż jej brak skutecznie uniemożliwiał racjonalny handel tym instrumentem. Jak wygląda sytuacja na ten moment. Otóż SP500 usiłuje się podnieść po osłabieniu z początku sesji. DAX również radzi sobie lepiej niż przed 4 godzinami. Do kompletu brakuje mi jeszcze bardziej zdecydowanego ruchu na eurodolarze.

Niestety katastrofalna płynność naszego parkietu, oznacza, że spekulacyjny kapitał robi co chce. najlepszy tego przykładem była dzisiejsza końcówka sesja, gdy przy WIG20 na plusie, kontrakty zjechały ostro w dół. Analizując jednak wykres, wydaje się, że FW20 zrobiły zygzak abc i są gotowe do kolejnej wzrostowej 5-tki.

istotne jest, bay dolar do złotówki pokonał przed jutrzejszą sesją wsparcie na poziomie 2,7171, co otworzy drogę do powrotu do trendu spadkowego. Słaby dolar zaś powinien wspomóc nasz parkiet. Zachodnie parkiety szykują się moim zdaniem do ustanowienia nowych szczytów. Oby wystarczyło czasu, żeby nasz rynek się wreszcie obudził.

Co prognozuję na jutrzejszą sesję? EUR/USD wydaje się, że skończyło abc w dół, więc przed nami nowy trend w górę. DAX futures się umacnia, podobnie jak kontrakty na SP500. Jeśli kierunek północny pokaże eurodolar, na jutro L-ki.

sobota, 2 lipca 2011

W co teraz gram?

Aktualnie wzrost EURUSD od 1,44875. Prognozowany zasięg to okolice 1,47.


SP500 futures to poziom 1336 (obecnie 1334,15), więc należałoby się spodziewać korekty do zniesienia 38,2% tj. 1310-11 i tam pilnować zawrócenia w górę do długiej pozycji.

DAX - cały czas 3 fala z celem w okolicach 7600.

Na wykresie 30-minut instrumentu i oscylatora rysują się na DAX i SP500 niedźwiedzie dywergencje. Należy więc być przygotowanym na korektę. Która pewnie z tych poziomów się rozpocznie. Mając na uwadze S-ki na kontraktach na GPW i bierność naszego rynku wobec światowych wzrostów, pewnie u nas będą mocno spadkowe sesje.

Co się dzieje z naszym rynkiem?

Od pewnego czasu nasz rynek wykazuje się daleko pojętą niezależnością. Brak jakiejkolwiek korelacji może po części wynikać z nieobecności kapitału zagranicznego, słabości ogołoconych ze składek OFE lub dużej różnicy bazy miedzy indeksem i kontraktami... być może wszystko na raz.

Nie zmienia to faktu, że na kontraktach mamy skandaliczną zmienność i irracjonalne ruchy w stosunku da zachowania walut i indeksów za granicą. Na rynku kasowym w piątek zaledwie kilka spółek miało obroty powyżej 1 mln zł. Tak więc tęsknym okiem co najwyżej można spoglądać na DAX, SP500 i eurodolara lub wynieść się na FOREX i skorzystać ze wzrostu kontraktów na świecie.

Dodatkowo korzystając z płytkości i niskich obrotów na rynku, rozgrywający na kontraktach - który wg mnie ma S-ki - robi, co chce. Pozostaje mieć nadzieję, że w końcu kapitał zagraniczny zobaczy dyskonto naszego rynku wobec zagranicznych parkietów i zainteresuje się nami. Póki co, po prostu nie ma w co grać. Pozostają spółki z WIG20 i FOREX.

środa, 29 czerwca 2011

Analiza techniczna FW20 29.06.2011

Dzisiejsza sesja zgodnie z oczekiwaniem po mocnej końcówce w USA i na DAX zaczęła się od małej luki wzrostowej. Potem było już tylko lepiej. Wszystko wzmacniane sosem rosnących kontraktów na SP500, mocnym DAXem i euro (w oczekiwaniu na pozytywne rozstrzygnięcie w Grecji). Tuż przed mocniej zjechało euro, gdyż część inwestorów wolała zamknąć pozycję, gdyby jednak parlament grecki się rozmyślił.

Nic takiego się nie stało, więc świat ruszył do odrabiania. Tak więc mamy zdobyty poziom 1300 punktów na SP500, solidną zwyżkę w Niemczech i nasz kontrakty, które zamknęły się wreszcie na większym plusie. Co prawda dyskonto nadal jest spore. Warto jutro pilnować walut i DAXa przed naszą sesją, gdyż z rana jest dużo danych ze strefy euro. Zgodne z oczekiwaniami lub lepsze powinny wesprzeć wspólną walutę i Niemców, a także ułatwić start w USA. Jeśli nasz rynek złapał już korelację, to jutro również dominującą pozycją powinny być na FW L-ki.

wtorek, 21 czerwca 2011

Analiza techniczna FW20 21.06.2011

Dziś trochę inne spojrzenie niż zwykle.

No i mamy na kontraktach nową serię. Serię bardzo ciekawą. Duże dyskonto do WIG20 i kompletny brak chęci do wyrównania. Napiszę więcej, brak chęci do wzrostów... przepraszam, wzrosty są po +8-12 punktów. Spadki zaś po 20 i więcej. W arkuszu zleceń widać bardzo ciekawą zależność. Kiedy świat wygląda super, kontrakty są trzymane dużymi paczkami (100-200 sztuk) po prawej. Po przetrzymaniu umocnienia na rynkach zewnętrznych, przy ich pierwszy odejściu od szczytu, natychmiast lecą zrzutki, spychając notowania FW20 w dół bez podparcia.

Jaki z tego morał? Rozgrywający ma w tej serii S-ki. Będzie je - jesli w ogóle to się stanie - bardzo trudno odwrócić i zajmie to dużo czasu, więc zapewnie będzie jak do tej pory. W reakcji na rosnące sporo ponad 1% DAX i SP500 oraz silne euro i PLN, nasz WIG20 urośnie 0,5% :).

Pożyjemy, zobaczymy. Jeśli powróci kapitał zagraniczny, może być OK. Bez niego będzie ciężko ruszyć rynek. Nasze OFE już nie pograją z obecną obciętą składką, a ulica na rynek szybko nie wróci po ostatnim kryzysie. Kowalski ma go jeszcze świeżo w pamięci.

Daleki jestem od straszenia, gdyż wszystko wokół krzyczy o wzrostach. Dziś jak w Grecji przejdzie wotum zaufania, na eurodolarze pewnie będzie ostry wzrost, zas jutro dołączą europejskie indeksy. Warto jednak gdzieś z tyłu głowy mieć lampke ostrzegawczą i odpowiedzieć sobie na pytanie: skoro od pewnego czasu są tak bajeczne wzrosty na świecie, czemu nasz rynek - który zwykle goni najmniejszą zwyżkę SP500 - teraz nagle chodzi zupełnie inaczej, bez korelacji. Pozwolę rynkowi pokazać siłę... jeśli tylko będzie chciał :D.

wtorek, 14 czerwca 2011

Analiza techniczna FW20 14.06.2011

Nigdy nie lubiłem grać w końcówce serii kontraktów. Rynek jest wtedy podporządkowany 2-3 dużym graczom, którzy zamykają pozycje i przenoszą się powoli na nową serię. Podobnie było dziś. Dzięki mocnym końcówkom wczoraj w USA i w nocy w Japonii oraz bardzo mocnym futures na SP500 i DAX, dziś kontrakty otworzyły się ze sporą luką (16 punktów). I to był właściwie główny zarobek DT, nie licząc podbitki do 2883, która pozwoliła zarobić netto 10 punktów, jeśli ktoś kupował PCRO.

Przez cały dzień - pomimo rewelacyjnych warunków zewnętrznych - indeks i kontrakty były trzymane w ryzach poniżej 2880. Znacznie spadł LOP, który z kolei wzrósł na serii wrześniowej. Solidne zrzutki na lewo sugerują, że od szczytu z kwietnia, duzi gracze mieli krótkie pozycje, które teraz zamykają po jak najniższym kursie. Dlatego nasz WIG20 i FW20 nie mogą solidnie urosnąć mimo wzrostów sporo ponad 1% na innych rynkach.

Mimo wszystko na ten moment zakładam scenariusz wzrostowy. Ale na wszelki wypadek czwartek i piątek sobie odpuszczam, jeśli chodzi o handel kontraktami.


wtorek, 7 czerwca 2011

EUR/USD

Mam nadzieję, że niedługo rynek da mi znak, aby zająć krótką pozycję w oczekiwaniu na korektę a-b-c...


Ważne! Chodzi o wykres godzinowy, więc osłabienie może trwać np. max 2-3 sesje.

Jeszcze o falach na FW20...

Jeden z czytelników zwrócił mi uwagę na możliwość innego oznaczenia fal na wykresie dziennym FW20. Przebadałem temat i nadal uważam, że jesteśmy we wzrostowej piątce, którą poprzedza nieregularna korekta abcde. Załączam stosowny wykres. 


Moim zdaniem to jest prawidłowe rozpisanie i korekty nieregularnej i wcześniejszej 5-tki. Zgadzają się zniesienia, poziomy docelowe, dynamika zmiany cen.

poniedziałek, 6 czerwca 2011

USD/PLN

Na wykresie godzinowym - moim zdaniem - dolar ok. 22 skończył korekcyjnego zygzaka w górę i jest gotowy do kolejnego impulsu spadkowego w ramach tego interwału. Kolejna godzina da mi odpowiedź, czy mamy odwrócenie, czy też kontynuację ruchu w górę.

Na ten moment obstawiam, że jutro dolar powinien solidniej pomóc rynkom. A i same USA w zasadzie skończyły spadkowy potencjał.

Analiza techniczna FW20 6.06.2011

Dziś słaba sesja przy niewielkiej zmienności. Wyjątkowo trudno grać w takim dniu. Dlatego najlepiej pozostać poza rynkiem. Jeśli chodzi o technikę, USA wygląda pod koniec bardzo kiepsko, podobnie jak silny dolar. Zapewne jutro mamy otwarcie z luką w dół na kontraktach. Ważne, jak będzie się zachowywał dolar i kontrakty na SP500 oraz DAX przed naszą sesją. Należy również pamiętać, że nadal jesteśmy dopiero na początku fali 3, w ramach której kreślimy druga falę korekcyjną. Pytanie, czy już po tej korekcie, czy też będziemy mieli zejście do okolic 2840. 

Patrząc na USA chyba jednak dopiero tam się skończy korekta i ruszymy do 3 fali w ramach 3 wyższego rzędu.

czwartek, 2 czerwca 2011

Fale WIG20

Poniżej zamieszczam rozpiskę fal, jakie wg mnie kreśli WIG20. Z uwagi na fakt, że fala 4 nie może zachodzić na pierwszą, nie jest możliwe nakreślenie impulsu od dołka wcześniejszego. Wtedy fala 2 byłaby 4, a ona nie może zachodzić na 1. Dlatego wcześniej mieliśmy raczej do czynienia z zygzakiem w ruchu bocznym. W ramach fali 3 może oczywiście występować np. wzrostowa 5 niższego rzędu. Możemy ją własnie kreślić, a wiec dziś mogła być sesja zapowiadająca osłabienie w ramach 2 fali korekcyjnej niższego rzędu w stosunku do pokazanej 3. Potencjalny zasięg fali 2 zawiera się w przedziale 38,2-61,8% zniesienia fibo do szczytu pierwszej fali. Potencjał do spadku więc całkiem spory. I zrealizowanie go wcale nie oznacza załamania fali 3. Co więcej sama korekta w ramach fali 2 może się składać z fal wpisujących się w korekcyjną a-b-c :).


Fale na FW20 są bardzo podobne, jako że indeks jest instrumentem bazowym dla tego kontraktu.

wtorek, 31 maja 2011

Analiza techniczna FW20 31.05.2011

Dzisiejsza sesja potwierdziła, że byki kontrolują parkiet. Spory wolumen na ruchu w górę, otwarcie z luką hossy i jej utrzymanie, zamknięcie w pobliżu dziennego maksimum to potwierdzenie siły kupujących. Nie pozostaje nic innego, jak płynąć z trendem, który jest wzrostowy. A wszelkie łapanie górek traktować jedynie jako okazję do złapania paru punktów w skali intra. Należy jednak pamiętać, że może się to źle skończyć. Skoro jest fala w górę, należy surfować razem z nią. Generalnie wystartowaliśmy z falą 3 - najbardziej dynamiczną. Dziś dał temu wyraz wolumen rynku kasowego. 

Fala 3 charakteryzuje się sporym obrotem na sesjach i z reguły jej długość wynosi 1,62-2,62 fali 1, która miała długość 236 punktów. Wychodzi więc minimalny zasięg ruchu w okolice 3180 punktów. Potem przy założeniu boczniaka jako 4, mielibyśmy zniesienie 38,2%, czyli poziom ok. 2943 jako cel 4 fali. Pokrywałoby się to ze szczytem fali 1 i warunkiem, że dołek fali 4 nie może pokrywać się ze szczytem 1 fali. 

To jednak na razie założenia. Rynek pokaże mi, który wariant wybierze. Mnie pozostaje tylko słuchać, zaś na kontraktach piękne jest to, że fala 4 korekcyjna to również okazja to zarobku. A z reguły spada szybciej i gwałtowniej niż rośnie :).

Pozostaje nam zatem cieszyć się falą 3 i jednocześnie w obszarze docelowym wypatrywać sygnałów wyczerpania popytu. Ja mam na to swój sposób... ale to moja słodka tajemnica.

sobota, 28 maja 2011

L-ka, czyli długa pozycja, HPI i stopy ruchome

Popularna L-ka, czyli długa pozycja na rynku terminowym oznacza zakupienie kontraktu w oczekiwaniu na wzrost. Każde wejście na rynek (na wzrosty czy na spadki) to otwarcie pozycji. Aby zamknąć długą pozycję z zyskiem, należy sprzedać kontrakt po cenie wyższej od ceny zakupu dokładnie w takiej ilości, w jakiej został zakupiony. Oznacza to po prostu zawarcie transakcji odwrotnej.

HPI to inaczej Herrick Payoff Index. Mierzy on dopływ i odpływ kapitału z rynku terminowego. Wskaźnik stosuje się wyłącznie na rynku terminowym, gdyż uwzględnia on liczbę otwartych pozycji (czyli ilość zakupionych lub sprzedanych kontraktów, dla których nie została zawarta transakcja odwrotna). Analiza zakłada przebicia poziomów równowagi lub poszukiwanie rozbieżności względem kursu. Jeśli cena kontraktów rośnie, zaś indeks HPI rośnie i przebija się nad linię zerową, to oznacza, że na rynek napływa kapitał, podtrzymując zwyżkę.

Stopy ruchome to stop lossy podążające za kursem. Są różne techniki ich ustalania. najpopularniejszą jest wskaźnik ATR (średnia dzienna zmienność). Wyliczamy go za ostatnie np. 14 sesji. Przy średniej dziennej zmienności 30 punktów ustawienie SL na poziomie 1,5*ATR od poprzedniej ceny zamknięcia sprawia, że nie zostaniemy wyrzuceni przypadkowo z pozycji, ale w razie mocniejszego ruchu w przeciwnym do oczekiwanego kierunku, jesteśmy zabezpieczeni. Ruchomy oznacza, że po każdej sesji na nowo ustalamy poziom SL i w przypadku grania na zwyżkę, jeśli kontrakty wzrosły, podnosimy go wg mnożnika. Niestety w odróżnieniu od platform transakcyjnych na FOREX, nie mam możliwości zdefiniowania ruchomego stopa już w momencie dokonywania transakcji i automatycznego zarządzania nim.

piątek, 27 maja 2011

Mój portfel...

Na ten moment posiadam w portfelu następujące walory:

Sygnity
Optimus
Police
Cormay
KGHM

Jednocześnie informuję, że jak tylko zrealizuję pokaźny - mam nadzieję - zysk z tych transakcji, decyduję się całkowicie wycofać się z rynku akcji na rzecz rynku terminowego. Co mnie do tego skłoniło:

1. Płynność kontraktów,
2. Brak dziur w zleceniach,
3. Brak spekulacyjnego czyszczenia SL w tak perfidny sposób, jak na akcjach,
4. Łatwość obserwacji i zarządzania pozycją,
5. Możliwość gry na krótko już w momencie zamykania długiej pozycji i odwrotnie,
6. Ścisła korelacja z kondycja rynku. Nie występuje sytuacja, że rynek rośnie, dolar spada, euro się umacnia, towary w górę, a spółką, którą akurat mam w portfelu spada, bo ktoś sobie umyślił uwalić kurs.
10. Dźwignia finansowa 1:10. Kupując już 3 kontrakty, obracam tak naprawdę prawie 80.000 PLN, inwestując jedynie depozyt zabezpieczający.
11. Niskie prowizje w stosunku do rynku kasowego. Płynność i prowizja stała - 9 zł od kontraktu - czynia FW20 idealnym instrumentem do DT.

Oczywiście nadal będę analizował akcje i umieszczał na blogu interesujące spółki z dokładnym opisem. Nie będę jednak w nie zaangażowany kapitałem.

P.S. Jeśli chcecie mnie zapytać o coś on-line, jestem cały czas pod Skype'em:

bartek-bohdan

Analiza techniczna FW20 27.05.2011

Byki dokonały dziś w moim odczuciu przełomu. Udało się nie tylko pokonać istotny opór na poziomie 2860, ale zakończyć notowania w pobliżu dziennego maksimum. Zamknięcie sesji na poziomie 2874 to więcej niż oczekiwałem od popytu na piątkowej sesji. Nie tylko na interwale dziennym udało się wybić opór, ale potwierdzony został sygnał kupna na dziennym MACD. RSI mocno wspina się w górę., nadal jednak z poziomu  poniżej 60 ma sporo miejsca do wzrostu. Dodatnio skorelowany ze wzrostem kontraktów LOP potwierdza, że kapitał angażuje się po długiej stronie rynku. Potwierdzeniem tego jest mocno zniżkujący dolar do złotówki.

Technicznie FW20 zanegowały dziś wczorajszą spadającą gwiazdę. Wykres tygodniowy wygląda jeszcze lepiej. Mocny biały korpus z dolnym cieniem, nowe maksimum cenowe to zdecydowane argumenty za kontynuacją zwyżek.  Zwłaszcza, że tygodniowy MACD nie dotarł jeszcze do poziomów oznaczających wykupienie rynku i większą wrażliwość na spadki.

Obserwując arkusz zleceń widziałem dziś wyraźnie, że lewa strona była zdecydowanie mocniejsza od prawej. Zapory kontraktowe pojawiły się dopiero powyżej 2870 punktów. Rynek zdecydowanie chce rosnąć, brakuje tylko impulsu, który popchnąłby duży kapitał do agresywnych zakupów. Dopiero wzrosty w okolicach 1,5-3 procent indeksów SP500 i WIG20 będę traktował jako właściwy i bezpieczny impuls wzrostowy.

Na ten moment ruch kontraktów przebiega w ramach kanału bocznego 2800-2930 punkty. Dopiero wybicie górnej linii kanału bez cofnięcia będzie oznaczało, że zaczął się nowy średnioterminowy trend wzrostowy. Dlatego aktualnie obowiązująca długa pozycja zostanie najprawdopodobniej zamknięta lub zabezpieczona ciasny SL tuz poniżej oporu (w razie jego przebicia). Obawiam się, że podobnie jak w przypadku ostatniego fałszywego zejścia poniżej 2800 punktów na WIG20, tak wybicie oporu również okaże się pułapką. W konsekwencji indeks - a wraz z nim kontrakty - powinien osunąć się w okolice 2600. A wtedy warto zastosować dość dobrą strategię  otwarcia krótkiej pozycji, która nazywa się 2B...

czwartek, 26 maja 2011

Analiza techniczna FW20 26.05.2011

Byki były dziś o włos od zamknięcia ponad poziomem 2860 i potwierdzenia sygnału kupna. Niestety rynek nie pozwolił na taki wyskok i na dziennym mamy czarną szpulkę. Na szczęście ponad średnimi EMA15 i 45. Dziś nad poziom zerowy wyskoczył wskaźnik HPI, jeden z bardzo przydatnych i unikalny do rynku terminowego, gdyż uwzględnia otwarte pozycje. Słabnięcie tego wskaźnika, gdy cena kontrakty jeszcze rośnie lub przechodzi w boczny ruch jest dość dobrym prognostykiem zbliżających się spadków. Z czego można się tylko cieszyć i odwrócić w odpowiednim momencie pozycję na spadki. Na ten moment HPI wskazuje na początek zwyżki kontraktów. Więc pakujcie L-ki i pamiętajcie o stopach ruchomych.

Analiza techniczna FW20 25.05.2011

Środowa sesja przyniosła bykom długą białą świeczkę i zamknięcie ponad średnimi EMA14 i 45 (bardzo dobry znak). Coraz bliżej sygnału kupna jest MACD. Bykom pozostała do pokonania bariera na poziomie 2860 w cenie zamknięcia. Wtedy najbliższym celem powinien być poziom 2930.

wtorek, 24 maja 2011

Analiza techniczna FW20 24.05.2011

Dzisiejsza sesja przyniosła nieznaczne umocnienie kontraktów. Myślę, że znajdują się teraz w ważnym punkcie. Przebicie ostatniego minimum (2797) może skutkować osłabienie do okolic 2730. Wybicie poziomu 2861 to dość wiarygodny sygnał kupna. Podczas ostatniej fali spadkowej spadał również LOP. Z tego wynika, że nie przybywa krótkich pozycji. Po prostu zamykane są L-ki.

Trend na wykresie tygodniowym sprzyja bykom i jeśli popyt wykorzysta młotek, który widać po dzisiejszej sesji na tygodniowym interwale, sygnał kupna powinien pojawić się jeszcze w tym tygodniu.

Analiza techniczna FW20 23.05.2011

W poniedziałek kontrakty mocno spadły, podobnie jak cały rynek kasowy. Na wykresie dziennym powstał czarny młotek, który wygląda gorzej niż analogiczna figura WIG20. Niezbyt dobrze zachował się również instrument na wykresie godzinowym. W końcówce kontrakty nie poszły za indeksem i nie odrobiły strat. Niemniej jednak MACD jest bardzo bliski sygnału kupna (na godzinówce). RSI godzinowy wyszedł z obszaru wyprzedania i zmierza w górę, dzienny jest na dość obiecującym poziomie i przebicie ok. 48,40 mogłoby zbiec się z pokonaniem oporu 2850 na dziennym. Na ten moment sytuacja wydaje się opanowana, przynajmniej jeśli chodzi o powrót ponad 2800.

niedziela, 22 maja 2011

Kontrakty terminowe na WIG20 - podstawowe informacje

Oto podstawowe informacje na temat kontraktów terminowych na WIG20. Dziś wstęp, a w kolejnych postach rozbierzemy sobie handlowanie kontraktami na czynniki pierwsze.

Kontrakt terminowy jest umową pomiędzy dwiema stronami, z których jedna zobowiązuje się do nabycia a druga do sprzedaży w ściśle określonym, przyszłym terminie po ściśle określonej w momencie zawarcia transakcji cenie, określonej ilości instrumentu bazowego lub dokonania równoważnego rozliczenia finansowego. Na GPW najpopularniejszym kontraktem jest kontrakt na WIG20. 

Nabywca kontraktu otwierając pozycję długą (kupując kontrakt), zobowiązuje się i jednocześnie nabywa prawo do odebrania, kupienia, w przyszłości określonej ilości instrumentu bazowego po określonej cenie. Nabywca kontraktu liczy, iż cena instrumentu bazowego w przyszłości będzie wyższa, od tej po jakiej zobowiązał się go odebrać, nabywając kontrakt terminowy i zrealizuje zysk wynikający z różnicy między ceną instrumentu bazowego w dniu wykonania kontraktu a ceną zadeklarowaną w kontrakcie. Nabywca kontraktu będzie miał bowiem prawo i obowiązek kupienia instrumentu bazowego po określonej cenie w dniu wygaśnięcia kontraktu. Jeżeli więc cena na rynku kasowym będzie wyższa, niż ta po jakiej inwestor zobowiązał się kupić instrument nabywając kontrakt, to w dniu wygaśnięcia kontraktu będzie mógł nabyć instrument bazowy po cenie niższej wynikającej z kontraktu i sprzedać drożej na rynku kasowym realizując zysk. 

Sprzedawca kontraktu zajmując pozycję krótką (sprzedając kontrakt), zobowiązuje się a zarazem nabywa prawo do dostarczenia, sprzedania, określonej ilości instrumentu na który opiewa kontrakt po określonej cenie w określonym momencie w przyszłości. Sprzedawca kontraktu w odróżnieniu od nabywcy zakłada, że przyszła cena instrumentu bazowego będzie niższa od ceny po jakiej zobowiązał się dostarczyć instrument bazowy zgodnie z warunkami kontraktu. Jeżeli jego przewidywania się sprawdzą i cena na rynku kasowym będzie niższa od ustalonej w kontrakcie, to posiadacz pozycji krótkiej będzie mógł kupić papiery taniej na rynku natychmiastowym i sprzedać drożej wykonując swoje zobowiązania wynikające ze sprzedaży kontraktu. W przeciwnym wypadku poniesie stratę. 

Zamknięcie pozycji odbywa się poprzez zawarcie transakcji odwrotnej do transakcji pierwotnej. Otwartą pozycję długą likwidujemy poprzez sprzedaż kontraktu, natomiast posiadacz pozycji krótkiej likwiduje ją nabywając kontrakt. 

Nabywca kontraktu zakłada wzrost wartości instrumentu bazowego a co za tym idzie liczy na to, iż w przyszłości będzie mógł odsprzedać nabyty kontrakt po wyższej cenie bądź też, że w dniu wygaśnięcia kontraktu wartość instrumentu bazowego będzie wyższa od ceny po jakiej zobowiązał się go nabyć kupując kontrakt i zrealizuje wynikający z tej różnicy zysk. Zasadę funkcjonowania kontraktu z punktu widzenia jego nabywcy kontraktu przedstawia poniższy wykres. 

Inaczej na przyszłą wartość instrumentu bazowego zapatruje się sprzedawca kontraktu, który oczekując spadku ceny zakłada, że do wygaśnięcia kontraktu będzie miał możliwość odkupienia kontraktu po niższej cenie lub też, że w dniu wygaśnięcia kontraktu wartość instrumentu bazowego będzie niższa od zadeklarowanej poprzez sprzedaż kontraktu ceny, po której zobowiązał się dostarczyć instrument bazowy. W przeciwieństwie więc do nabywcy kontraktu , posiadacz otwartej krótkiej pozycji zyskuje wówczas gdy cena instrumentu bazowego spada. Zależność tą obrazuje poniższy wykres. 

PAMIĘTAJ! 

- aby zawrzeć transakcję na rynku terminowym nie wymagane jest posiadanie środków pieniężnych stanowiących równowartość wartości kontraktu, wystarczy wniesienie depozytu zabezpieczającego stanowiącego zazwyczaj 5-15% wartości kontraktu, co daje możliwość wykorzystania efektu dźwigni finansowej 

- w odróżnieniu od rynku kasowego podejmowane ryzyko jest nieograniczone, co oznacza, że zobowiązania z tytułu zawarcia transakcji terminowej mogą wielokrotnie przewyższyć początkowy wkład inwestora (na rynku kasowym nie możemy stracić więcej niż zainwestowaliśmy, przynajmniej jeśli nie korzystamy z kredytu czy z odroczonego terminu płatności). 

Aby mieć możliwość handlu kontraktami terminowymi inwestor musi posiadać indywidualny NIK. Innymi słowy należy posiadać konto w KDPW (Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych). Numer NIK mamy jeden, przypisany do nas podobnie jak PESEL i wędruje on razem z nami, niezależnie, gdzie mamy rachunek maklerski. Nadanie NIK trwa ok. 2 tygodni. Można to zrobić przez swoje biuro maklerskie, które zapewne przy okazji będzie wymagało podpisania osobnej umowy na handel instrumentami pochodnymi.

Pamiętajmy również, że ze względu na efekt dźwigni (każdy punkt kontraktu jest wart 10 zł), straty mogą wielokrotnie przewyższyć kapitał początkowy. Podobnie jak zyski. Więc jeśli nie stosujesz na akcjach SL i nie jestem do nich przekonany ani przyzwyczajony… nie wybieraj się na rynek terminowy. Długo się nie utrzymasz. 

Analiza techniczna FW20 20.05.2011

Piątek zakończył się kosmetyczną zniżką kontraktów. Niemniej jednak na wykresie tygodniowym obiecująca biała świeca po korekcie. Górny cień wskazuje na możliwość ukształtowania się silnego, średnioterminowego kupna po jego wybiciu (2861). To potwierdzałoby kupno na dziennych wskaźnikach. RSI zakręcił w górę i na poziomie 57 ma jeszcze sporo miejsca do wykupienia. Na wykresie dziennym czarne szpulki potwierdzają tygodniówkę i ważność obszaru 2850-60. Tutaj koncentruje się większa aktywność podaży. Oczekuję, że w tym tygodniu popyt wykaże się większą determinują i opór zostanie pokonany. Na wykresie godzinowym kurs dotarł do średniej SK45 i odbił się od niej białym korpusem. Wskazanie na najbliższy tydzień są więc pro-wzrostowe.

piątek, 20 maja 2011

Analiza techniczna FW20 19.05.2011

Dziś na wykresie świecowym powstała biała świeca z dłuższym dolnym cieniem. Cień wynika z cofnięcia w reakcji na rynek dzisiaj po 16 i należy ją rozpatrywać neutralnie. Byki postraszył opór na poziomie 2850. Jednak na dziennym interwale dwie ostatnie świece potwierdzają odbicie i budowanie trendu wzrostowego. Wzrósł dziś LOP dodatnie korelując się ze wzrostem ceny, to punkt dla byków. Na wykresie tygodniowym byki budują biały korpus na linii trendu. Pokonanie maksimum z zeszłego tygodnia (2870) będzie ostatecznym dowodem na to, że popyt kontroluje sytuację. 

Dla posiadaczy długiej pozycji od 2815 polecam przenieść SL tuz pod dzisiejsze minimum sesji. Naturalny pierwszym celem jest poziom 2938.

Sygnały kupna 20.05.2011

Arteria - wybicie 13,19. Stop 12,84.
Energoinstal - wybicie 8,70. Stop 8,53.

środa, 18 maja 2011

Analiza techniczna FW20 18.05.2011

Dzisiejsza sesja potwierdza na wykresie tygodniowym skuteczne wsparcie, jakim jest wielomiesięczna linia trendu wzrostowego. Poziomu 2800 punktów wytrzymał, zaś byki doprowadziły do wzrostu w skali większej niż na rynku kasowym. Co ważne, nie odpuściły kontraktom w końcówce i ostatnie godziny to solidny biały korpus, spore obroty i wzrost LOP. Widać świeży kapitał angażujący się  po długiej stronie rynku.

Zgodnie z wczorajszą sugestią sygnał kupna z limitem 2815 pozwolił dziś załapać prawie dzienne minimum. Stop dla inwestycji warto podnieść na 2816. W tym momencie mamy zerowe ryzyko straty na kapitale i wszystko do zyskania.

Teraz byki powinny szybko wrócić nad średnią SK45, która nadal rośnie. W tej chwili przebiega na wykresie dziennym w okolicach 2850. Myślę, że w tym tygodniu popyt powinien sobie poradzić z tym zadaniem.

wtorek, 17 maja 2011

Analiza techniczna FW20 17.05.2011

Od dziś rozpoczynam cykl codziennej posesyjnej analizy kontraktów na WIG20 w ujęciu dziennym i tygodniowym. Kontrakty będę analizował przez pryzmat ramek i współpracy z liniami trendu. Pomocniczo analiza będzie zawierała technikę Ichimoku. Rynek terminowy często wyprzedza kasowy i jest dobrym barometrem koniunktury na GPW.

Z punktu widzenia interwału tygodniowego FW20 dotarł do linii trendu wzrostowego w okolicach 2800 punktów. Na linii trendu powstała na ten moment świeca odwrócony młot przy znacznym wolumenie. Wsparcie zostało przetestowane z punktową dokładnością. Sugeruje to odwrócenie tendencji spadkowej i powrót w okolice szczytu z kwietnia tego roku. Co istotne ostatnie 3 słabe tygodnie (spadkowe) to jednocześnie spadający LOP. Oznacza to, że nie przybywa nowych krótkich pozycji, ale raczej zamykane są długie. Z tego wynika, że mamy do czynienia z korektą która już jutro powinna się zakończyć. To naprawdę ostatni dzwonek dla byków.

FW20 tygodniowy. Odwrócony młot na linii trendu i spadający LOP

Jeśli chodzi o ramki to na tygodniowym wykresie mamy górną granicę na poziomie 2938 (nie wyrównaną i nie pokonaną przez trzy sesje). Dolna granica mam nadzieję, że powstanie w tym tygodniu i będzie nią dzisiejsze minimum. 

Na wykresie dziennym wczorajszy biały korpus został zanegowany przez dzisiejszy spadek i to przy wyższym wolumenie. Jednocześnie z nawiązką zrealizowała się formacja podwójnego szczytu z linią szyi na 2860. Bliskość wsparcia 2800 i linii trendu w połączeniu z dzisiejszą końcówką na SP500 daje bykom idealną okazję jutro do odbicia i rozpoczęcia kolejnej fali wzrostowej. Ramka na wykresie dziennym ma identyczna górną granicę z tygodniową, zaś dolna powstanie, jeśli przez 3 sesje byki nie wyrównają lub nie poprawią poniedziałkowego minimum 2798.

Na jutro obstawiałbym w tej sytuacji długą pozycję z ciasnym SL tuż poniżej 2798. Zasięg wzrostu to co najmniej okolice 2938, co daje nam 140 punktów zysku przy potencjalnej stracie z uwzględnieniem SL na poziomie 2797 i zakupie w okolicach 2815 . Czyli zysk do ryzyka wynosi 7,77:1... rewelacja!

Zmiana nazwy bloga i adresu

Postanowiłem zmienić nazwę bloga. Dojido oznacza połączenie nazewnictwa świecy japońskiej - doji i drogi - po japońsku do oznacza drogę. Jednak nie każdy musi się orientować w nazewnictwie świec i japońskich słówkach, żeby sprawnie inwestować. Poza tym trudniej mnie przez to googlować :). Nie mówiąc już o tym, że Polacy nie gęsi i swój język mają.

Dlatego zdecydowałem się zmienić nazwę trochę może przewrotnie na SPEKULANTA. Zdaję sobie sprawę, że takie określenie ma w polskim języku znaczenie pejoratywne. Z czym osobiście się nie zgadzam i uważam je za błędne. Dlaczego? Są trzy typy uczestników gry giełdowej:

1. Gracze - inwestują krótkoterminowo (trendy od dni do tygodni),
2. Spekulanci - inwestują średnioterminowo (od tygodni do miesięcy),
3. Inwestorzy - inwestują długoterminowo (miesiące do lat).

Osobiście najbliżej mi do 2 typu. Jestem spekulantem, gdyż właśnie takie trendy staram się wykorzystywać na rynku.

sobota, 14 maja 2011

Azoty - powrót chemii

Piątkowa sesja to bardzo dobre zachowanie Synthosu, który po dobrych wynikach i informacji o dywidendzie, przy wtórze niesamowitych obrotów zaliczył wybicie na nowe maksimum cenowe. Spółka jest na historycznych szczytach i wszystko wskazuje na kontynuację trendu w kierunku 10 zł. 

Tymczasem warto przyjrzeć się innemu przedstawicielowi branży - Azotom Tarnów. Technicznie spółka porusza się w dość szerokiej ramce 34,51/41,50 (wykres tygodniowy). Ostatni tydzień to biały młot przy poparciu sporych obrotów, co sugeruje, że kurs może teraz ruszyć w kierunku górnej granicy ramki.

Azoty - ramka na wykresie tygodniowym (DG 34,51 GG 41,50)
Wybicie GG będzie równoznaczne z silnym sygnałem kupna i zapewne zbiegnie się z ruchem rynku i indeksu WIG-Chemia. 

Fundamentalnie trochę mnie niepokoi FF poniżej 40%, z kolei bardzo dobrze wypada C/WK na poziomie 0,72. Spółka jest więc nadal na giełdzie niedowartościowana, pomimo spektakularnych wzrostów kursu. IV kwartał 2010 i I kwartał 2011 to znakomite wyniki na poziomie przychodów i kosztów, znacznie przekraczające oczekiwania rynku i prognozy analityków. Z tej strony więc byki otrzymują bardzo silne wsparcie.

Rubicon - ramka i sygnał kupna

Opisywałem w sierpniu 2010 roku tę spółkę na blogu i dziś do niej wracam. Spółka pochwaliła się solidną białą świecą na wysokim obrocie. Świeca potwierdza czwartkowy krzyż doji. Analizując wykres techniką Ichimoku, dostrzegam, że chmura znów pokazuje przewagę popytu. Na razie niewielką, ale przyczółek uważam za zdobyty przez byki. Dodatkowym argumentem od strony technicznej jest rosnący wskaźnik A/D. Świadczy on o wzmożonym zakupie akcji. Akumulacja trwa.

Zgodnie z moją strategią spółką zbliża się do górnej granicy ramki 1,25/1,41. Z tego wynika, że już w najbliższym tygodniu kurs powinien wybić poziom 1,41 (sygnał kupna dla mnie). Tym samym znajdzie się na najwyższym poziomie od stycznia 2009 roku.

Fundamentalnie cieszy mnie wysoki FF, który sprawia, że spółka jest płynna, a kapitał nie jest skoncentrowany w rękach jednego gracza, który robi z kursem, co chce. Rok 2010 był dla spółki bardzo dobry. Wysokie przychody i zyski dobrze świadczą o kondycji firmy. Rozsądny wskaźnik C/WK na poziomie 1,30 świadczy o tym, że cena akcji tylko o 30% przekracza wartość księgową spółki.

środa, 6 kwietnia 2011

JAGO - analiza

Spółka w długoterminowym trendzie spadkowym. Na załączonym wykresie (tygodniowym) widać wyraźnie, że linia trendu i wszystkie średnie lecą w dół. Spółka nie uczestniczy w hossie. Mimo to ostatnie dwie sesje to próba złamania trendu spadkowego. Co ważne, bardzo skoczyły obroty. Zgodnie z teorią Dowa powinniśmy poczekać na lokalny szczyt po wybiciu linii trendu spadkowego (krok 1), następnie wytyczenie lokalnego dołka powyżej poziomy 0,62, czyli wieloletniego minimum (krok 2), oraz wybicie poprzedniego lokalnego szczytu (krok 3).



Gdyby więc po wybiciu linii trendu i ustanowieniu maksa np. na 0,71, a następnie spadku do 0,66, kurs wybił 0,72, byłaby to doskonała okazja do zakupu przy bardzo niskim poziomie ryzyka, gdyż mamy potwierdzoną zmianę trendu.

czwartek, 31 marca 2011

Sygnity - czas na średnioterminowy wzrost?

Zacznijmy tradycyjnie do fundamentów. Spółka działa w branży informatycznej, a więc jest w kręgu mojego zainteresowania. Co fajne, pozyskuje duże kontrakty od administracji publicznej. Działa również za granicą. Aktualnie spółka zamierza się połączyć ze swoimi spółkami zależnymi Sygnity Technology i Polsoft. Analizując ostatnie wyniki za IV kwartał 2010, widać że sprawy zmierzają we właściwym kierunku. Spółka zmniejszyła o połowę stratę w stosunku do analogicznego kwartału 2009. Jeśli chodzi o wskaźniki, dobrze wygląda niezbyt wyśrubowany C/WK na poziomie 1,17. Do tego wysoki FF na poziomie prawie 79%, dzięki któremu spółka jest płynna.


Rzut oka na wykres tygodniowy ujawnia potencjał drzemiący w akcjach. Przede wszystkim kurs kreśli rozległą formację spodka już od prawie 2,5 roku. Linia wybicia z tej formacji to poziom 27 zł. OD początku stycznia tego roku od wartości minimalnych ruszyła w górę zmienność, potwierdzając, że panuje znaczne zainteresowanie tymi akcjami. Potwierdzają to również obroty, zwłaszcza w stosunku do ostatnich 3 kwartałów 2010. Cieszy mnie również mocno rosnący wskaźnik A/D, świadczący o silnej akumulacji akcji.

Ostatnie dni to na wykresie dziennym demonstracja siły popytu. Dynamiczne wybicie lokalnego szczytu z 18.03 oraz silnie rosnąca średnia EMA15 oznaczają, że byki trzymają mocno kierownicę. W moim odczuciu dobrym punktem zajęcia pozycji będzie wyjście średniej EMA15 ponad poziom 21,60 i skorygowanie się kursu do jej poziomu, a następnie dalszy ruch w górę. Tym samym ma szansę powstać nowa ramka Darvasa na wyższym poziomie.

wtorek, 15 marca 2011

Hossa energii odnawialnej - PEP

Tragedia w Japonii i awarie tamtejszych elektrowni atomowych doprowadziły do mini-hossy na spółki zajmujące się energią odnawialną (słoneczną, wiatrową, wodną, spalaniem biomasy). Tym samym bardzo ciekawa staje się inwestycja w akcje spółek z tej branży.

Jedną z takich spółek na naszym rynku jest PEP. Jej fundamentalne atuty - oprócz branży i aktualnie panującej mody na takie spółki - to:
  • wysoki FF (prawie 70%) zapewniający płynność inwestycji,
  • rozsądny P/E na poziomie 8,80,
  • bardzo dobre wyniki finansowe.
Dodatkowo spółka bardzo dobrze prezentuje się od strony technicznej. Dziś kurs na sporych obrotach kreśli mocną białą świecę. Dynamiczne wybicie z konsolidacji i pokonanie średniej EMA15 sugeruje, że spółka dopiero się rozpędza. To może być dobry moment na złapanie silnego ruchu w górę.

wtorek, 1 marca 2011

CIA - otwarcie pozycji na wybiciu 35 zł

Coraz bardzie podoba mi się technicznie i fundamentalnie CIA. Spółka po korekcie do połowy poprzedniej ramki znów pnie się w górę. Poprawiły się obroty. Na wykresie dzienny tworzą się luki hossy. To silna wymowa wzrostowa i dobry prognostyk na kolejne sesje. 

Fundamentalnie spółka zmierza w dobrym kierunku. Sama będzie kończyć nową grę. Wchodzi na rynek gier dla smartfonów. Za chwilę Sniper na PS3 i Sniper 2 od razu na wszystkie platformy. Jak tylko kurs pokona opór na poziomie 35 zł, dokonuje zakupu.

środa, 23 lutego 2011

Grajewo - otwarcie pozycji

Zakupiłem dziś kontrolny pakiet akcji tej spółki. Co prawda branża nie jest szczególnie przyszłościowa, ale zachowanie kursu przekonało mnie do tej inwestycji. O tej spółce pisałem już 25.08.2010. Wskazywałem wtedy poziom 17,50 jako kluczowy dla zmiany trendu w długim terminie. W dniu dzisiejszym ten poziom został z impetem wybity. Co ciekawe odbyło się to przy największym obrocie od prawie 2 lat. Spółka zakończyła płaską korektę i moim zdaniem jest gotowa w pierwszym ruchu osiągnąć okolice 25 zł.

Podczas sesji już od wtorku dało się zauważyć wymiany pakietowe na rynku w ilościach prawie 100k akcji. To plus obrót świadczy, że na spółce coś się dzieje. A sądząc za zachowania się kursu, coś dobrego. Po wybiciu poziomu 17,50 ze względu na to oraz wysokie obroty spółka kwalifikuje się również do ramek Darvasa.

FW20H11 - otwarcie długiej pozycji

Rynki wschodzące już w najbliższym czasie mają szansę wygenerować silny ruch wzrostowy. Z wyprzedzaniem rozpoczęły korektę w stosunku do DAX i SP500. Tym samym, mając na uwadze bliskość lokalnego wsparcia w postaci dolnego ograniczenia ruchu bocznego - ok. 2600 punktów - zdecydowałem się na L na kontraktach na WIG20. Cena zakupu 2678, SL tuż pod czarną świecą z zeszłego czwartku (2654)

Poziom realnej straty 24 punkty - w stosunku do potencjalnego zysku 122 punkty (wynikający z ruchu min. do górnej linii kanału 2800 punktów) pozwala zając pozycję przy współczynniku zysk do ryzyka 5:1. Szanse są więc zdecydowanie po mojej stronie.

Uwzględniając odporność rynku na spadki nad poziomem 2600, słabującego dolara i mocne surowce, uważam, że taki współczynnik zysk/ryzyko czyni tę inwestycję względnie bezpieczną.

sobota, 19 lutego 2011

Wasko

Spółka po wybiciu szczytu na poziomie 3,37 zachowuje się bardzo poprawnie. Na wykresie dziennym jest szansa na wykreślenie zgrabnej ramki z górną granicą na poziom 4,24. Dolna granica nie jest jeszcze ustalona. Ostatni sygnał kupna padł 28.01. Od tego czasu spółka dość stromo i stabilnie wspina się w górę. Fundamentalnie również jest coraz lepiej. Rosną od 2 kwartałów zyski, spółka ma również pokaźny portfel zamówień na 2011 rok. 

wykres dzienny i system transakcyjny
Oczekuję, że kurs - mam nadzieję, że rynek w końcu zacznie pomagać - w najbliższym czasie zaatakuje skutecznie poziom 4,24. Będzie to czytelny sygnał zajęcia pozycji. Ponieważ dolna granica ramki nie została jeszcze ustalona, nie jestem w stanie określić poziomu SL. Najpewniej byłoby ustawić go tuż pod poziomem wybicia.

czwartek, 17 lutego 2011

Famur

Przypominam o spółce, gdyż dziś na fiksie był idealny moment do zakupu. Zamkniecie na poziomie ostatniego lokalnego szczytu (3,46). Dodatkowo ucieszyła mnie transakcja w ilości prawie 100k akcji, kupiona w jednym zleceniu przez aktywny popyt. Być może już jutro spółką po wyjściu z ramki rozpocznie marsz w górę...

piątek, 11 lutego 2011

BDI - czyli indeks bez spekulacji

Postanowiłem do swojego systemu inwestycyjnego włączyć analizę indeksu Baltic Dry. 

Indeks  jest agregatem mierzącym zmiany średnich cen transportu surowców drogą morską. To koszt ponoszony przez końcowego odbiorcę surowca, który zawiera kontrakt z firmą transportową na giełdzie Baltic Exchange w Londynie. Jest to znakomity wyprzedzający barometr globalnej kondycji gospodarczej.

Podaż, czyli liczba dostępnych transportowców, jest mniej elastyczna niż zapotrzebowanie. Popyt na surowce może w ciągu roku zmienić się o kilkadziesiąt procent lub więcej, ale nie sposób w krótkim czasie dostosować liczby statków, dlatego opłaty przewozowe w rzeczywistości odzwierciedlają faktyczny stan rynków surowcowych. Uczestnikami giełdy Baltic Exchange są tylko firmy bezpośrednio zamawiające transport surowców drogą morską bądź świadczące takie właśnie usługi. Żadnych spekulantów, funduszy hedgingowych grających na zwyżki lub spadki cen czy indywidualnych inwestorów. Dzięki temu wiemy, że wzrost lub spadek wartości BDI wynika wyłącznie ze zmian warunków rynkowych.

Druga zaleta to jego prognostyczna wartość. Monitoruje on zjawiska, które dopiero przełożą się na przyszłe ceny końcowych produktów, a nie raportuje, to co już się wydarzyło, jak w przypadku wydatków konsumentów, tempa wzrostu PKB, czy szeregu innych wskaźników. I co ważne w okresie od 4 lutego do 11 lutego 2011 (do dziś) indeks wzrósł od najniższego poziomu od stycznia 2009 o prawie 13%. Jeśli trend zostanie utrzymany, oznacza to, że następuje faktyczne ożywienie wymiany handlowej. Więc i prawdopodobne wzrosty na rynkach będą miały może więcej wspólnego z rzeczywistą poprawą w sferze makro, niż oparte na luzowaniu ilościowym.


Pod powyższym linkiem znajdziecie notowania BDI.

Niespodzianka

Drodzy obserwatorzy,

Od 1 lutego 2011 oficjalnie pod firmą BOHDAN REAL ESTATE prowadzę agencję obrotu nieruchomościami. Z tej okazji WSZYSTKIM obserwatorom i stałym czytelnikom mojego bloga udzielam rabatu 10% na wszystkie usługi pośrednictwa świadczone przez moje biuro. Biuro jest mobilne, więc wszystko załatwiam w dogodnym dla każdego klienta miejscu i czasie.

 

Jednocześnie zapraszam Was do odwiedzenia firmowego profilu na Facebook'u oraz mojej strony internetowej. Zapraszam również do zapoznania się z moją ofertą :). W stosunku do rynkowej jest bardzo atrakcyjna :).

Impexmetal

Po wczorajszej sesji - przypomnę wzrost 5,1% przy bardzo wysokim wolumenie - myślę, że czas na powrót do spółki. Co przemawia za otwarciem pozycji:

1. Bliskość oporu na poziomie 5,22
2. Kurs na prawie 3-letnim szczycie
3. Wczoraj wysoka biała świeca
4. Czytelny poziom SL (ostatni dołek)

Powyższe czynniki oraz wygląd wykresu zarówno w ujęciu dziennym, jak i tygodniowym, kwalifikują tę spółkę do zakupu na wybiciu poziomu 5,22.
Dodatkowo mój system transakcyjny wczoraj na dziennych świecach dał sygnał kupna. Załączam Wam dwa wykresy w kolejności dzienny i tygodniowy.

Wykres dzienny

Wykres tygodniowy

piątek, 4 lutego 2011

Groclin

Dzisiejszy wzrost o 6,4% przy solidnym (choć nie imponującym) obrocie, daje dużą szansę na spektakularną kontynuację. Na wykresie tygodniowym już 2 tygodnie emu mój system transakcyjny dał mocny sygnał kupna. Trzy ostatnie tygodniowe świece są wybitnie popytowe. W piątek na słusznym obrocie wyłamany został opór na poziomie, będący jednocześnie prawie 3-letnim maksimum (18,78). Pokonana tygodniowa chmura Ichimoku i sygnał kupna na filtrze MACD wzmacniają wybicie oporu.

Zdecydowanie zamierzam w tym tygodniu nabyć pakiet akcji.

czwartek, 3 lutego 2011

Millenium

Przygotowuję się do zajęcia pozycji na Millenium. Kurs systematycznie zbliża się do kluczowego oporu na poziomie 5,60. Na wykresie tygodniowym widać wyraźnie, że bykom udało się zbudować od poniedziałku ładną świecę. Tym samym opcja testu poziomu 5,60 zbliża się wielkimi krokami. Powinny w tym pomóc fundamenty (bardzo dobre zyski banku za ostatni kwartał). Tygodniowy kurs znajduje się również ponad chmurą Ichimoku, więc nie będzie ona ciążyć jako opór. Dodatkowo przebicie 5,60 pozwoli pokonać ponad 2-letnie maksimum, co będzie kwalifikowało spółkę do strategii ramek Darvasa. Jeśli jeszcze obrót będzie się utrzymywał na wysokim poziomie, inwestycja powinna przynieść w przyszłości godziwy zysk.

środa, 26 stycznia 2011

Redan

Od paru sesji obserwuję spółkę REDAN, która dziś zaliczyła całkiem solidny wzrost. Zainteresowała mnie, ponieważ od paru sesji obserwuje podwyższone obroty na walorze. Wczoraj bardzo solidny wzrost i długa biała świeca. Cieszy tym bardziej, ze podczas dzisiejszej sesji inwestorzy nie odpuścili i znów wygenerowali białą świecę.

Spoglądając na wykres tygodniowy, widać wyraźnie stabilny i silny trend wzrostowy w którym spółka jest od początku 2010 roku. Tym samym zbliżyła się do długoterminowego oporu, zlokalizowanego na poziomie 8,17. Wybicie tego poziomu ma dużą szansę otworzyć drogę do ustanowienia  nowych szczytów. Zwłaszcza, że poziom 8,17 to szczyt hossy 2007. Jeszcze lepiej wygląda to na wykresie miesięcznym. Kurs białymi świecami konsekwentnie zmierza do oporu. Zdecydowanie liczę na wybicie oporu i swoja inwestycję uzależniam od zachowanie się spółki ponad tym poziomem.

wtorek, 11 stycznia 2011

Sygnał strategii FW20 (średnioterminowy)

S od 2723
SL 2741

Aktualna cena 2674 (11.01.2011)

Famur - blisko zmiany trendu w długim terminie?

Obserwuję od pewnego czasu spółkę Famur. Dokładnie od momenty wyjścia kursu nad chmurę Ichimoku na wykresie tygodniowym i dziennym. Kluczowym poziomem jest tutaj 2,93, czyli ponad dwuletnie maksimum. Pokonanie tego poziomu powinno wyzwolić dość silna i stabilną falę wzrostową. Pierwszym poważniejszym oporem powinny być okolice 3,22, gdyż tam znajduje się zniesienie 38,2% spadku z historycznego maksimum. Aby jednak ruch wzrostowy można było uznać za wiarygodny, powinny zacząć systematycznie rosnąć obroty, gdyż na razie spółka nie jest płynna. Być może pojawią się przy forsowaniu oporu. Póki co, byczo wygląda MACD, ale to za mało, żeby dokonywać zakupu. Nie widać w arkuszu zainteresowania walorem, niemniej jednak warto jej pilnować. Jeśli chodzi fundamenty, spółka przez 3 kwartały 2010 roku miała stabilne przychody i zysk na akcje. Atutem jest również bardzo niski FF (na poziomie niecałych 11%). Osobiście jestem bardzo ciekawy, jak zachowa się kurs w okolicach 2,93 i czy pojawi się aktywny popyt.

Skotan

Spółka na wykresie dziennym wygląda niestety bardzo źle. Ostatnia czarna świeca, mimo, że z dolnym cieniem, wygląda fatalnie. Na wczorajszej sesji testowany był poziom 2,57. Na szczęście się utrzymał. Kurs już wcześniej wpadł pod chmurę Ichimoku (21.12.2010) i takie są tego efekty. Dzienny MACD jest spadkowy, słabnie też siła do rynku. Niewielkie pocieszenie to fakt, że spadki odbywają się na małych obrotach, jak na możliwości tej spółki.


Na wykresie tygodniowym zdecydowanie widać, że z inwestycją należałoby poczekać do wybicia poziomu 3,65. Da to szansę na zmianę trendu w średnim i może długim terminie na wzrostowy.

czwartek, 6 stycznia 2011

Police - coraz bliżej długoterminowej zmiany trendu

Ostatnio spółki z branży chemicznej to prawdziwe perełki. Wystarczy spojrzeć na wykres Azotów, Synthosa, czy Puław. Mocne wzrosty, solidne obroty, płaskie korekty. Idealnie prowadzone zwyżki. Te spółki mocno już urosły, ale czy są już na swoich historycznych maksimach? Rynek mamy słaby, czy będą w stanie obronić swoje ceny i ruszyć dalej na północ?

Jest takie powiedzenie, że należy kupować drogie akcje, które niewtajemniczonym wydają się na swoich szczytach, ale będą w stanie poszybować znacznie wyżej. W kilku słowach: warto kupować drogie tanie akcje. Nie należy się również bać korekty, jeśli dostrzegło się spółkę silniejszą od rynku, która w korekcie idzie w bok lub rośnie. Wydaje mi się, że póki co, taka właśnie spółką są Police.

Popatrzmy szybko na fundamenty. Przede wszystkim niski free float (akcje nie są rozwodnione między wielu drobnych akcjonariuszy). Rozsądny C/WK na poziomie 1,21. Za III kwartał 2010 roku wreszcie osiągnęła rentowność i zysk, wzrosły przychody. W zakładzie trwa restrukturyzacja, która ma na celu dalszą poprawę zyskowności w 2011 roku.

Spoglądając na wykres  tygodniowy, wyraźnie rysuje nam się możliwość wejścia w długoterminowy trend wzrostowy. Kurs zdołał już solidnie wznieść się ponad chmurę ichimoku, zbliżając się do ważnego poziomu 8,50. Wybicie tego poziomu w cenach zamknięcia, to szansa na nową falę wzrostową z pierwszym celem w okolicach 12 zł. Po drodze co prawda mamy jeszcze silniejszy opór w postaci zniesienia 23,6% spadku ze szczytu hossy (ok. 9 zł). Myślę jednak, że pokonanie poziomu 8,50 będzie zapowiadało atak na tę barierę.


Obserwuję wnikliwie tę spółkę w arkuszu zleceń i widzę dość aktywny popyt, a wszelkie zejścia intra-day są szybko wykorzystywane do wejścia po niższych cenach. Spółka jest dość płynna, więc nie ma ryzyka, że nie będzie można sprzedać zakupionych akcji, gdyby trend się nagle odwrócił.

P.S. Jako ciekawostkę podam, że Erste Group podniosło rekomendację Polic do „akumuluj" ze „sprzedaj" i podwyższyło o 58% cenę docelową akcji do 8,84 zł.