wtorek, 31 maja 2011

Analiza techniczna FW20 31.05.2011

Dzisiejsza sesja potwierdziła, że byki kontrolują parkiet. Spory wolumen na ruchu w górę, otwarcie z luką hossy i jej utrzymanie, zamknięcie w pobliżu dziennego maksimum to potwierdzenie siły kupujących. Nie pozostaje nic innego, jak płynąć z trendem, który jest wzrostowy. A wszelkie łapanie górek traktować jedynie jako okazję do złapania paru punktów w skali intra. Należy jednak pamiętać, że może się to źle skończyć. Skoro jest fala w górę, należy surfować razem z nią. Generalnie wystartowaliśmy z falą 3 - najbardziej dynamiczną. Dziś dał temu wyraz wolumen rynku kasowego. 

Fala 3 charakteryzuje się sporym obrotem na sesjach i z reguły jej długość wynosi 1,62-2,62 fali 1, która miała długość 236 punktów. Wychodzi więc minimalny zasięg ruchu w okolice 3180 punktów. Potem przy założeniu boczniaka jako 4, mielibyśmy zniesienie 38,2%, czyli poziom ok. 2943 jako cel 4 fali. Pokrywałoby się to ze szczytem fali 1 i warunkiem, że dołek fali 4 nie może pokrywać się ze szczytem 1 fali. 

To jednak na razie założenia. Rynek pokaże mi, który wariant wybierze. Mnie pozostaje tylko słuchać, zaś na kontraktach piękne jest to, że fala 4 korekcyjna to również okazja to zarobku. A z reguły spada szybciej i gwałtowniej niż rośnie :).

Pozostaje nam zatem cieszyć się falą 3 i jednocześnie w obszarze docelowym wypatrywać sygnałów wyczerpania popytu. Ja mam na to swój sposób... ale to moja słodka tajemnica.

sobota, 28 maja 2011

L-ka, czyli długa pozycja, HPI i stopy ruchome

Popularna L-ka, czyli długa pozycja na rynku terminowym oznacza zakupienie kontraktu w oczekiwaniu na wzrost. Każde wejście na rynek (na wzrosty czy na spadki) to otwarcie pozycji. Aby zamknąć długą pozycję z zyskiem, należy sprzedać kontrakt po cenie wyższej od ceny zakupu dokładnie w takiej ilości, w jakiej został zakupiony. Oznacza to po prostu zawarcie transakcji odwrotnej.

HPI to inaczej Herrick Payoff Index. Mierzy on dopływ i odpływ kapitału z rynku terminowego. Wskaźnik stosuje się wyłącznie na rynku terminowym, gdyż uwzględnia on liczbę otwartych pozycji (czyli ilość zakupionych lub sprzedanych kontraktów, dla których nie została zawarta transakcja odwrotna). Analiza zakłada przebicia poziomów równowagi lub poszukiwanie rozbieżności względem kursu. Jeśli cena kontraktów rośnie, zaś indeks HPI rośnie i przebija się nad linię zerową, to oznacza, że na rynek napływa kapitał, podtrzymując zwyżkę.

Stopy ruchome to stop lossy podążające za kursem. Są różne techniki ich ustalania. najpopularniejszą jest wskaźnik ATR (średnia dzienna zmienność). Wyliczamy go za ostatnie np. 14 sesji. Przy średniej dziennej zmienności 30 punktów ustawienie SL na poziomie 1,5*ATR od poprzedniej ceny zamknięcia sprawia, że nie zostaniemy wyrzuceni przypadkowo z pozycji, ale w razie mocniejszego ruchu w przeciwnym do oczekiwanego kierunku, jesteśmy zabezpieczeni. Ruchomy oznacza, że po każdej sesji na nowo ustalamy poziom SL i w przypadku grania na zwyżkę, jeśli kontrakty wzrosły, podnosimy go wg mnożnika. Niestety w odróżnieniu od platform transakcyjnych na FOREX, nie mam możliwości zdefiniowania ruchomego stopa już w momencie dokonywania transakcji i automatycznego zarządzania nim.

piątek, 27 maja 2011

Mój portfel...

Na ten moment posiadam w portfelu następujące walory:

Sygnity
Optimus
Police
Cormay
KGHM

Jednocześnie informuję, że jak tylko zrealizuję pokaźny - mam nadzieję - zysk z tych transakcji, decyduję się całkowicie wycofać się z rynku akcji na rzecz rynku terminowego. Co mnie do tego skłoniło:

1. Płynność kontraktów,
2. Brak dziur w zleceniach,
3. Brak spekulacyjnego czyszczenia SL w tak perfidny sposób, jak na akcjach,
4. Łatwość obserwacji i zarządzania pozycją,
5. Możliwość gry na krótko już w momencie zamykania długiej pozycji i odwrotnie,
6. Ścisła korelacja z kondycja rynku. Nie występuje sytuacja, że rynek rośnie, dolar spada, euro się umacnia, towary w górę, a spółką, którą akurat mam w portfelu spada, bo ktoś sobie umyślił uwalić kurs.
10. Dźwignia finansowa 1:10. Kupując już 3 kontrakty, obracam tak naprawdę prawie 80.000 PLN, inwestując jedynie depozyt zabezpieczający.
11. Niskie prowizje w stosunku do rynku kasowego. Płynność i prowizja stała - 9 zł od kontraktu - czynia FW20 idealnym instrumentem do DT.

Oczywiście nadal będę analizował akcje i umieszczał na blogu interesujące spółki z dokładnym opisem. Nie będę jednak w nie zaangażowany kapitałem.

P.S. Jeśli chcecie mnie zapytać o coś on-line, jestem cały czas pod Skype'em:

bartek-bohdan

Analiza techniczna FW20 27.05.2011

Byki dokonały dziś w moim odczuciu przełomu. Udało się nie tylko pokonać istotny opór na poziomie 2860, ale zakończyć notowania w pobliżu dziennego maksimum. Zamknięcie sesji na poziomie 2874 to więcej niż oczekiwałem od popytu na piątkowej sesji. Nie tylko na interwale dziennym udało się wybić opór, ale potwierdzony został sygnał kupna na dziennym MACD. RSI mocno wspina się w górę., nadal jednak z poziomu  poniżej 60 ma sporo miejsca do wzrostu. Dodatnio skorelowany ze wzrostem kontraktów LOP potwierdza, że kapitał angażuje się po długiej stronie rynku. Potwierdzeniem tego jest mocno zniżkujący dolar do złotówki.

Technicznie FW20 zanegowały dziś wczorajszą spadającą gwiazdę. Wykres tygodniowy wygląda jeszcze lepiej. Mocny biały korpus z dolnym cieniem, nowe maksimum cenowe to zdecydowane argumenty za kontynuacją zwyżek.  Zwłaszcza, że tygodniowy MACD nie dotarł jeszcze do poziomów oznaczających wykupienie rynku i większą wrażliwość na spadki.

Obserwując arkusz zleceń widziałem dziś wyraźnie, że lewa strona była zdecydowanie mocniejsza od prawej. Zapory kontraktowe pojawiły się dopiero powyżej 2870 punktów. Rynek zdecydowanie chce rosnąć, brakuje tylko impulsu, który popchnąłby duży kapitał do agresywnych zakupów. Dopiero wzrosty w okolicach 1,5-3 procent indeksów SP500 i WIG20 będę traktował jako właściwy i bezpieczny impuls wzrostowy.

Na ten moment ruch kontraktów przebiega w ramach kanału bocznego 2800-2930 punkty. Dopiero wybicie górnej linii kanału bez cofnięcia będzie oznaczało, że zaczął się nowy średnioterminowy trend wzrostowy. Dlatego aktualnie obowiązująca długa pozycja zostanie najprawdopodobniej zamknięta lub zabezpieczona ciasny SL tuz poniżej oporu (w razie jego przebicia). Obawiam się, że podobnie jak w przypadku ostatniego fałszywego zejścia poniżej 2800 punktów na WIG20, tak wybicie oporu również okaże się pułapką. W konsekwencji indeks - a wraz z nim kontrakty - powinien osunąć się w okolice 2600. A wtedy warto zastosować dość dobrą strategię  otwarcia krótkiej pozycji, która nazywa się 2B...

czwartek, 26 maja 2011

Analiza techniczna FW20 26.05.2011

Byki były dziś o włos od zamknięcia ponad poziomem 2860 i potwierdzenia sygnału kupna. Niestety rynek nie pozwolił na taki wyskok i na dziennym mamy czarną szpulkę. Na szczęście ponad średnimi EMA15 i 45. Dziś nad poziom zerowy wyskoczył wskaźnik HPI, jeden z bardzo przydatnych i unikalny do rynku terminowego, gdyż uwzględnia otwarte pozycje. Słabnięcie tego wskaźnika, gdy cena kontrakty jeszcze rośnie lub przechodzi w boczny ruch jest dość dobrym prognostykiem zbliżających się spadków. Z czego można się tylko cieszyć i odwrócić w odpowiednim momencie pozycję na spadki. Na ten moment HPI wskazuje na początek zwyżki kontraktów. Więc pakujcie L-ki i pamiętajcie o stopach ruchomych.

Analiza techniczna FW20 25.05.2011

Środowa sesja przyniosła bykom długą białą świeczkę i zamknięcie ponad średnimi EMA14 i 45 (bardzo dobry znak). Coraz bliżej sygnału kupna jest MACD. Bykom pozostała do pokonania bariera na poziomie 2860 w cenie zamknięcia. Wtedy najbliższym celem powinien być poziom 2930.

wtorek, 24 maja 2011

Analiza techniczna FW20 24.05.2011

Dzisiejsza sesja przyniosła nieznaczne umocnienie kontraktów. Myślę, że znajdują się teraz w ważnym punkcie. Przebicie ostatniego minimum (2797) może skutkować osłabienie do okolic 2730. Wybicie poziomu 2861 to dość wiarygodny sygnał kupna. Podczas ostatniej fali spadkowej spadał również LOP. Z tego wynika, że nie przybywa krótkich pozycji. Po prostu zamykane są L-ki.

Trend na wykresie tygodniowym sprzyja bykom i jeśli popyt wykorzysta młotek, który widać po dzisiejszej sesji na tygodniowym interwale, sygnał kupna powinien pojawić się jeszcze w tym tygodniu.

Analiza techniczna FW20 23.05.2011

W poniedziałek kontrakty mocno spadły, podobnie jak cały rynek kasowy. Na wykresie dziennym powstał czarny młotek, który wygląda gorzej niż analogiczna figura WIG20. Niezbyt dobrze zachował się również instrument na wykresie godzinowym. W końcówce kontrakty nie poszły za indeksem i nie odrobiły strat. Niemniej jednak MACD jest bardzo bliski sygnału kupna (na godzinówce). RSI godzinowy wyszedł z obszaru wyprzedania i zmierza w górę, dzienny jest na dość obiecującym poziomie i przebicie ok. 48,40 mogłoby zbiec się z pokonaniem oporu 2850 na dziennym. Na ten moment sytuacja wydaje się opanowana, przynajmniej jeśli chodzi o powrót ponad 2800.

niedziela, 22 maja 2011

Kontrakty terminowe na WIG20 - podstawowe informacje

Oto podstawowe informacje na temat kontraktów terminowych na WIG20. Dziś wstęp, a w kolejnych postach rozbierzemy sobie handlowanie kontraktami na czynniki pierwsze.

Kontrakt terminowy jest umową pomiędzy dwiema stronami, z których jedna zobowiązuje się do nabycia a druga do sprzedaży w ściśle określonym, przyszłym terminie po ściśle określonej w momencie zawarcia transakcji cenie, określonej ilości instrumentu bazowego lub dokonania równoważnego rozliczenia finansowego. Na GPW najpopularniejszym kontraktem jest kontrakt na WIG20. 

Nabywca kontraktu otwierając pozycję długą (kupując kontrakt), zobowiązuje się i jednocześnie nabywa prawo do odebrania, kupienia, w przyszłości określonej ilości instrumentu bazowego po określonej cenie. Nabywca kontraktu liczy, iż cena instrumentu bazowego w przyszłości będzie wyższa, od tej po jakiej zobowiązał się go odebrać, nabywając kontrakt terminowy i zrealizuje zysk wynikający z różnicy między ceną instrumentu bazowego w dniu wykonania kontraktu a ceną zadeklarowaną w kontrakcie. Nabywca kontraktu będzie miał bowiem prawo i obowiązek kupienia instrumentu bazowego po określonej cenie w dniu wygaśnięcia kontraktu. Jeżeli więc cena na rynku kasowym będzie wyższa, niż ta po jakiej inwestor zobowiązał się kupić instrument nabywając kontrakt, to w dniu wygaśnięcia kontraktu będzie mógł nabyć instrument bazowy po cenie niższej wynikającej z kontraktu i sprzedać drożej na rynku kasowym realizując zysk. 

Sprzedawca kontraktu zajmując pozycję krótką (sprzedając kontrakt), zobowiązuje się a zarazem nabywa prawo do dostarczenia, sprzedania, określonej ilości instrumentu na który opiewa kontrakt po określonej cenie w określonym momencie w przyszłości. Sprzedawca kontraktu w odróżnieniu od nabywcy zakłada, że przyszła cena instrumentu bazowego będzie niższa od ceny po jakiej zobowiązał się dostarczyć instrument bazowy zgodnie z warunkami kontraktu. Jeżeli jego przewidywania się sprawdzą i cena na rynku kasowym będzie niższa od ustalonej w kontrakcie, to posiadacz pozycji krótkiej będzie mógł kupić papiery taniej na rynku natychmiastowym i sprzedać drożej wykonując swoje zobowiązania wynikające ze sprzedaży kontraktu. W przeciwnym wypadku poniesie stratę. 

Zamknięcie pozycji odbywa się poprzez zawarcie transakcji odwrotnej do transakcji pierwotnej. Otwartą pozycję długą likwidujemy poprzez sprzedaż kontraktu, natomiast posiadacz pozycji krótkiej likwiduje ją nabywając kontrakt. 

Nabywca kontraktu zakłada wzrost wartości instrumentu bazowego a co za tym idzie liczy na to, iż w przyszłości będzie mógł odsprzedać nabyty kontrakt po wyższej cenie bądź też, że w dniu wygaśnięcia kontraktu wartość instrumentu bazowego będzie wyższa od ceny po jakiej zobowiązał się go nabyć kupując kontrakt i zrealizuje wynikający z tej różnicy zysk. Zasadę funkcjonowania kontraktu z punktu widzenia jego nabywcy kontraktu przedstawia poniższy wykres. 

Inaczej na przyszłą wartość instrumentu bazowego zapatruje się sprzedawca kontraktu, który oczekując spadku ceny zakłada, że do wygaśnięcia kontraktu będzie miał możliwość odkupienia kontraktu po niższej cenie lub też, że w dniu wygaśnięcia kontraktu wartość instrumentu bazowego będzie niższa od zadeklarowanej poprzez sprzedaż kontraktu ceny, po której zobowiązał się dostarczyć instrument bazowy. W przeciwieństwie więc do nabywcy kontraktu , posiadacz otwartej krótkiej pozycji zyskuje wówczas gdy cena instrumentu bazowego spada. Zależność tą obrazuje poniższy wykres. 

PAMIĘTAJ! 

- aby zawrzeć transakcję na rynku terminowym nie wymagane jest posiadanie środków pieniężnych stanowiących równowartość wartości kontraktu, wystarczy wniesienie depozytu zabezpieczającego stanowiącego zazwyczaj 5-15% wartości kontraktu, co daje możliwość wykorzystania efektu dźwigni finansowej 

- w odróżnieniu od rynku kasowego podejmowane ryzyko jest nieograniczone, co oznacza, że zobowiązania z tytułu zawarcia transakcji terminowej mogą wielokrotnie przewyższyć początkowy wkład inwestora (na rynku kasowym nie możemy stracić więcej niż zainwestowaliśmy, przynajmniej jeśli nie korzystamy z kredytu czy z odroczonego terminu płatności). 

Aby mieć możliwość handlu kontraktami terminowymi inwestor musi posiadać indywidualny NIK. Innymi słowy należy posiadać konto w KDPW (Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych). Numer NIK mamy jeden, przypisany do nas podobnie jak PESEL i wędruje on razem z nami, niezależnie, gdzie mamy rachunek maklerski. Nadanie NIK trwa ok. 2 tygodni. Można to zrobić przez swoje biuro maklerskie, które zapewne przy okazji będzie wymagało podpisania osobnej umowy na handel instrumentami pochodnymi.

Pamiętajmy również, że ze względu na efekt dźwigni (każdy punkt kontraktu jest wart 10 zł), straty mogą wielokrotnie przewyższyć kapitał początkowy. Podobnie jak zyski. Więc jeśli nie stosujesz na akcjach SL i nie jestem do nich przekonany ani przyzwyczajony… nie wybieraj się na rynek terminowy. Długo się nie utrzymasz. 

Analiza techniczna FW20 20.05.2011

Piątek zakończył się kosmetyczną zniżką kontraktów. Niemniej jednak na wykresie tygodniowym obiecująca biała świeca po korekcie. Górny cień wskazuje na możliwość ukształtowania się silnego, średnioterminowego kupna po jego wybiciu (2861). To potwierdzałoby kupno na dziennych wskaźnikach. RSI zakręcił w górę i na poziomie 57 ma jeszcze sporo miejsca do wykupienia. Na wykresie dziennym czarne szpulki potwierdzają tygodniówkę i ważność obszaru 2850-60. Tutaj koncentruje się większa aktywność podaży. Oczekuję, że w tym tygodniu popyt wykaże się większą determinują i opór zostanie pokonany. Na wykresie godzinowym kurs dotarł do średniej SK45 i odbił się od niej białym korpusem. Wskazanie na najbliższy tydzień są więc pro-wzrostowe.

piątek, 20 maja 2011

Analiza techniczna FW20 19.05.2011

Dziś na wykresie świecowym powstała biała świeca z dłuższym dolnym cieniem. Cień wynika z cofnięcia w reakcji na rynek dzisiaj po 16 i należy ją rozpatrywać neutralnie. Byki postraszył opór na poziomie 2850. Jednak na dziennym interwale dwie ostatnie świece potwierdzają odbicie i budowanie trendu wzrostowego. Wzrósł dziś LOP dodatnie korelując się ze wzrostem ceny, to punkt dla byków. Na wykresie tygodniowym byki budują biały korpus na linii trendu. Pokonanie maksimum z zeszłego tygodnia (2870) będzie ostatecznym dowodem na to, że popyt kontroluje sytuację. 

Dla posiadaczy długiej pozycji od 2815 polecam przenieść SL tuz pod dzisiejsze minimum sesji. Naturalny pierwszym celem jest poziom 2938.

Sygnały kupna 20.05.2011

Arteria - wybicie 13,19. Stop 12,84.
Energoinstal - wybicie 8,70. Stop 8,53.

środa, 18 maja 2011

Analiza techniczna FW20 18.05.2011

Dzisiejsza sesja potwierdza na wykresie tygodniowym skuteczne wsparcie, jakim jest wielomiesięczna linia trendu wzrostowego. Poziomu 2800 punktów wytrzymał, zaś byki doprowadziły do wzrostu w skali większej niż na rynku kasowym. Co ważne, nie odpuściły kontraktom w końcówce i ostatnie godziny to solidny biały korpus, spore obroty i wzrost LOP. Widać świeży kapitał angażujący się  po długiej stronie rynku.

Zgodnie z wczorajszą sugestią sygnał kupna z limitem 2815 pozwolił dziś załapać prawie dzienne minimum. Stop dla inwestycji warto podnieść na 2816. W tym momencie mamy zerowe ryzyko straty na kapitale i wszystko do zyskania.

Teraz byki powinny szybko wrócić nad średnią SK45, która nadal rośnie. W tej chwili przebiega na wykresie dziennym w okolicach 2850. Myślę, że w tym tygodniu popyt powinien sobie poradzić z tym zadaniem.

wtorek, 17 maja 2011

Analiza techniczna FW20 17.05.2011

Od dziś rozpoczynam cykl codziennej posesyjnej analizy kontraktów na WIG20 w ujęciu dziennym i tygodniowym. Kontrakty będę analizował przez pryzmat ramek i współpracy z liniami trendu. Pomocniczo analiza będzie zawierała technikę Ichimoku. Rynek terminowy często wyprzedza kasowy i jest dobrym barometrem koniunktury na GPW.

Z punktu widzenia interwału tygodniowego FW20 dotarł do linii trendu wzrostowego w okolicach 2800 punktów. Na linii trendu powstała na ten moment świeca odwrócony młot przy znacznym wolumenie. Wsparcie zostało przetestowane z punktową dokładnością. Sugeruje to odwrócenie tendencji spadkowej i powrót w okolice szczytu z kwietnia tego roku. Co istotne ostatnie 3 słabe tygodnie (spadkowe) to jednocześnie spadający LOP. Oznacza to, że nie przybywa nowych krótkich pozycji, ale raczej zamykane są długie. Z tego wynika, że mamy do czynienia z korektą która już jutro powinna się zakończyć. To naprawdę ostatni dzwonek dla byków.

FW20 tygodniowy. Odwrócony młot na linii trendu i spadający LOP

Jeśli chodzi o ramki to na tygodniowym wykresie mamy górną granicę na poziomie 2938 (nie wyrównaną i nie pokonaną przez trzy sesje). Dolna granica mam nadzieję, że powstanie w tym tygodniu i będzie nią dzisiejsze minimum. 

Na wykresie dziennym wczorajszy biały korpus został zanegowany przez dzisiejszy spadek i to przy wyższym wolumenie. Jednocześnie z nawiązką zrealizowała się formacja podwójnego szczytu z linią szyi na 2860. Bliskość wsparcia 2800 i linii trendu w połączeniu z dzisiejszą końcówką na SP500 daje bykom idealną okazję jutro do odbicia i rozpoczęcia kolejnej fali wzrostowej. Ramka na wykresie dziennym ma identyczna górną granicę z tygodniową, zaś dolna powstanie, jeśli przez 3 sesje byki nie wyrównają lub nie poprawią poniedziałkowego minimum 2798.

Na jutro obstawiałbym w tej sytuacji długą pozycję z ciasnym SL tuż poniżej 2798. Zasięg wzrostu to co najmniej okolice 2938, co daje nam 140 punktów zysku przy potencjalnej stracie z uwzględnieniem SL na poziomie 2797 i zakupie w okolicach 2815 . Czyli zysk do ryzyka wynosi 7,77:1... rewelacja!

Zmiana nazwy bloga i adresu

Postanowiłem zmienić nazwę bloga. Dojido oznacza połączenie nazewnictwa świecy japońskiej - doji i drogi - po japońsku do oznacza drogę. Jednak nie każdy musi się orientować w nazewnictwie świec i japońskich słówkach, żeby sprawnie inwestować. Poza tym trudniej mnie przez to googlować :). Nie mówiąc już o tym, że Polacy nie gęsi i swój język mają.

Dlatego zdecydowałem się zmienić nazwę trochę może przewrotnie na SPEKULANTA. Zdaję sobie sprawę, że takie określenie ma w polskim języku znaczenie pejoratywne. Z czym osobiście się nie zgadzam i uważam je za błędne. Dlaczego? Są trzy typy uczestników gry giełdowej:

1. Gracze - inwestują krótkoterminowo (trendy od dni do tygodni),
2. Spekulanci - inwestują średnioterminowo (od tygodni do miesięcy),
3. Inwestorzy - inwestują długoterminowo (miesiące do lat).

Osobiście najbliżej mi do 2 typu. Jestem spekulantem, gdyż właśnie takie trendy staram się wykorzystywać na rynku.

sobota, 14 maja 2011

Azoty - powrót chemii

Piątkowa sesja to bardzo dobre zachowanie Synthosu, który po dobrych wynikach i informacji o dywidendzie, przy wtórze niesamowitych obrotów zaliczył wybicie na nowe maksimum cenowe. Spółka jest na historycznych szczytach i wszystko wskazuje na kontynuację trendu w kierunku 10 zł. 

Tymczasem warto przyjrzeć się innemu przedstawicielowi branży - Azotom Tarnów. Technicznie spółka porusza się w dość szerokiej ramce 34,51/41,50 (wykres tygodniowy). Ostatni tydzień to biały młot przy poparciu sporych obrotów, co sugeruje, że kurs może teraz ruszyć w kierunku górnej granicy ramki.

Azoty - ramka na wykresie tygodniowym (DG 34,51 GG 41,50)
Wybicie GG będzie równoznaczne z silnym sygnałem kupna i zapewne zbiegnie się z ruchem rynku i indeksu WIG-Chemia. 

Fundamentalnie trochę mnie niepokoi FF poniżej 40%, z kolei bardzo dobrze wypada C/WK na poziomie 0,72. Spółka jest więc nadal na giełdzie niedowartościowana, pomimo spektakularnych wzrostów kursu. IV kwartał 2010 i I kwartał 2011 to znakomite wyniki na poziomie przychodów i kosztów, znacznie przekraczające oczekiwania rynku i prognozy analityków. Z tej strony więc byki otrzymują bardzo silne wsparcie.

Rubicon - ramka i sygnał kupna

Opisywałem w sierpniu 2010 roku tę spółkę na blogu i dziś do niej wracam. Spółka pochwaliła się solidną białą świecą na wysokim obrocie. Świeca potwierdza czwartkowy krzyż doji. Analizując wykres techniką Ichimoku, dostrzegam, że chmura znów pokazuje przewagę popytu. Na razie niewielką, ale przyczółek uważam za zdobyty przez byki. Dodatkowym argumentem od strony technicznej jest rosnący wskaźnik A/D. Świadczy on o wzmożonym zakupie akcji. Akumulacja trwa.

Zgodnie z moją strategią spółką zbliża się do górnej granicy ramki 1,25/1,41. Z tego wynika, że już w najbliższym tygodniu kurs powinien wybić poziom 1,41 (sygnał kupna dla mnie). Tym samym znajdzie się na najwyższym poziomie od stycznia 2009 roku.

Fundamentalnie cieszy mnie wysoki FF, który sprawia, że spółka jest płynna, a kapitał nie jest skoncentrowany w rękach jednego gracza, który robi z kursem, co chce. Rok 2010 był dla spółki bardzo dobry. Wysokie przychody i zyski dobrze świadczą o kondycji firmy. Rozsądny wskaźnik C/WK na poziomie 1,30 świadczy o tym, że cena akcji tylko o 30% przekracza wartość księgową spółki.