Jesteśmy na łasce krótkoterminowego trendu spadkowego. Wszystko przemawia za kontynuacja przeceny. Dolar rośnie surowce spadają, eurodolar spada akcje spadają. Na wykresach nie widać po dniu wczorajszym żadnych formacji odwrócenia trendu. Mam swoja teorię na temat zakończenia korekty, którą się z wami podzielę. Patrząc na wykres WIG20 można wykreślić od szczytu na poziomie 2769 korektę A-B-C (zakładając że wzrost od dołka z 31.08 był wzrostową piątką z wydłużoną falą 1- a na taki mi wygląda). Fala A korekty powinna zostać w tym momencie wykończona i czeka nas wzrost z nadbiciem poziomu 2700 punktów (fala B). Następnie powinniśmy zobaczyć spadkową falę C w celem w okolicach 2564-2550. Następnie czekałaby nas kolejna faza wzrostów w ramach wzrostowej piątki z tego poziomu. Przemawia za tym wysyp negatywnych informacji, które z wielkim zaangażowaniem są wykorzystywane do zbicia cena akcji, które już stały się ponownie atrakcyjne cenowo. Poza tym nadal obowiązuje polityka luzowania ilościowego i kolejne miliardy dolarów czekają, by zalać rynek. Wreszcie inwestorzy liczą na efekt końca roku i rajd św. Mikołaja.
Przeciwko tej tezie mamy kształtującą się na wykresie WIG20 formację głowy z ramionami, której realizacja oznaczałaby zjazd tego indeksu w okolice 2450 punktów. Formacja ta jest jednak tak czytelna i widzi ja już chyba każdy inwestor, że paradoksalnie może dojść do jej zanegowania. Zanegowanie zaś takiej formacji wiąże się z reguły z przeciwnym ruchem (wzrostowym) o bardzo dużej dynamice.