piątek, 23 lipca 2010

Techmex

Generalnie spółka jest na dnie, bo jak inaczej można nazwać spadek z prawie 40 zł do 1,25 zł. MACD dzienny powiedzmy, że na siłę jakiś sygnał kupna mógłby wygenerować, gdyby kurs spółki wzrastał. Niestety poruszamy się w długoterminowym męczącym boczniaku.

Cztery białe świeczki z ostatnich sesji absolutnie do tej spółki mnie nie przekonują. Praktycznie brak zmienności i obrotów w przypadku tej spółki pogrąża perspektywy. Świece są bez dolnych cieni i nie budują żadnej pro-wzrostowej formacji.

Do tego dochodzi całe zamieszanie z Komputronikiem, Karenem i wykupem wierzytelności Techmexu. Generalnie technicznie spółka jest na dnie i fundamentalnie w upadłości. Może więc tylko albo iść w górę albo ostatecznie zbankrutować. Odzywają się głosy, że kurs spółki został sztucznie zdołowany i że rozgrywka z inwestorem z USA to tak naprawdę rozgrywka o Techmex. Ile w tym prawdy nie wiem. Ja w tę spółkę mógłbym maksymalnie zainwestować 10% kapitału, bo nawet jeśli z inwestorem nic nie wyjdzie, a spółka się podźwignie z upadłości, to samo umorzenie postępowania podźwignie kurs. Do jakiego poziomu nie wiem... Ryzyko dla mnie jest duże, potencjalny zysk również. Jak zwykle w inwestycjach giełdowych :)

1 komentarz:

  1. Przy dzisiejszym ruchu nawet 10% kapiatału nieźle by dało zarobić ,dochodził już nawet do ponad 40% up. Pozdr

    OdpowiedzUsuń