Zmienność na spółce jest bardzo wysoka, co nie jest dobrym wskazaniem, zwłaszcza, że odbywa się to przy małych obrotach. Do środy wykres wyglądał nawet nieźle (budowanie świec z długimi dolnymi cieniami pod oporem), zastrzeżenia to budowanie świec z czarnymi korpusami. Dawało to szansę na wyjście ponad poziom 3,11 i atak na 3,52.
Niestety wczoraj inwestorzy się nie popisali i zbudowali czarny korpus bez cieni z niskim zamknięciem. To zdecydowanie oddala wzrostowy scenariusz, choć jest szansa. Gdyby udało się w cenach zamknięcia obronić czerwoną linię trendu wzrostowego (krótki termin), najlepiej białym młotem z długim, górnym cieniem, to zbudowanie białej świecy w piątek zanegowałoby wymowę spadku ze środy.
Jeżeli ktoś się decyduje ryzykować, bezwzględnie należy poczekać na udaną obronę linii trendu. Spółka jest mało płynna, więc angażowanie większego kapitału nie wchodzi w grę.
Bardzo dziękuje :)
OdpowiedzUsuń