czwartek, 30 września 2010

Podsumowanie sesji 30.09.2010 i nowa spółka

No i wyszedł dziś scenariusz pucowania okien przez fundusze, chociaż nie udało się wybić kwietniowego szczytu. jesteśmy jednak bardzo blisko. Pytanie, czy po spadkowej sesji w USA (niewielki spadek), uda się jutro wyjść wyżej. Kosmetycznie stracił dolar do złotówki bardzo mocno wzrosła ropa, co z kolei świadczy dobrze dla rynków surowcowych.

Wspinaczka po ścianie strachu trwa. Zobaczymy, czy dziś był jej ostatni dzień. Jutro się wszystko okaże, zamknięcie WIG20 wypadło na dziennym maksie. Więc do szczytu jest dosłownie kroczek.

Osobiście przerzuciłem się w całości na DT. Na tak niepewnym rynku trzeba brać te parę procent intra i upłynniać papier, aby nie zostać z akcjami po sesji. Wtedy przynajmniej jest realny pieniądz na rachunku, a nie gołąb na dachu :).

Mostostal Export: zbliża się do wybicia z trójkąta. Odbicie od długoterminowego dna plus dziś 5% wzrostu na solidnym obrocie. Miejsca do wybicia niewiele, więc może być szybko. Potencjał na pierwszą falę ok. 2,40. No i MACD dzienny tez daje wzorcowy sygnał kupna po dzisiejszej sesji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz